Już teraz można stwierdzać, że żaden ogrodnik nie przepada za obecnością kreta we własnym ogródku. Może wyrządzać bardzo dużo szkód, zaledwie w ciągu jednej doby może zdewastować całą zieloną murawę.
Na pewno nie należy lekceważyć kreta. To z pewnością mały ssak, który nie widzi ale jednak ma doskonały słuch. Przez to wszystko jako jedne z nielicznych zwierząt, kret doskonale radzi sobie w ciemności. Jak wygląda cały proces życia kreta. To taki ssak, który żyje cały czas pod ziemia, tworząc nieustannie korytarze, które służyć mogą jako zasadzki na pożywienie takie jak dżdżownice, owady, ślimaki, żaby i innego rodzaju małe gryzonie. Jaka jeszcze szkoda może płynąć z jego zachowania – to na pewno podkop korzeni roślin. Z tego powodu na powierzchni np. trawnika można spodziewać się potocznych kretowisk. Aby się go pozbyć z naszego ogródka należy używać racjonalnych metod. Warto uświadomić sobie, że kret to gatunek chroniony. Najpierw warto sięgać po sposoby bezkrwawe zupełnie bezbolesne dla ssaka a już na samym końcu zastanowić się nad innymi sposobami.
Aby wypłoszyć kreta z ogródka należy zastosować szczególnie dobraną siatkę, która może uniemożliwiać działanie kreta. Żeby to wszystko miło sens, należy już pod trawnikiem na głębokości około od 8 do 10cm ją umieścić. Cały ten zabieg należy zakończyć przysypaniem go ziemią i zasianiem trawą. Taka blokada dla kreta okazać się może nie do pokonania. Warto o tym pomyśleć, gdyż czasami walka z kretem może kosztować nas niepotrzebnych nerwów a za tym idzie niepotrzebna strata czasu.
W sklepach można się spotkać ze specjalnymi odstraszaczami elektroakustycznymi na krety. To bardzo dobre urządzenie, które może nam pomóc w pozbyciu się kretów z naszego ogródka. Te wibrujące dźwięki dla człowieka to żaden rozgłos, natomiast dla kreta to bardzo nieprzyjemny sygnał. Jest to stała lub zmienna częstotliwość drgań. Warto postępować zgodnie z zaleceniami sprzedawcy lub producentów odstraszaczy elektroakustycznych na krety i zamieścić je w tych wszystkich tunelach stworzonych przez krety.
Kolejny sposób jest już bardziej tradycyjny. Ta nazwa to dyndające wiatraczki. Aby to wszystko miało jakiś sens należy je wkopać w ziemię aby ostatecznie mocno naprężyć druty w osadzonych palikach. Oprócz tego, że będzie się wydawać dźwięk to dodatkowo będą oddziaływać na wietrze. Można również pomyśleć o niepełnych butelkach z gwintem, który cały czas mogą być zagłębione w gruncie. Należy czasem zmieniać ich położenie aby kret na ogródku zbytnio nie przyzwyczajał się do tego samego.
Warto także skorzystać z mocy zapachów wysadzonych w rzędach między roślinami. Z pewnością bazylia, komosa, aksamitka i czosnek odstraszać mogą nieprzyjemną wonią wydzielanych substancji. Warto umieścić w tych wszystkich norach kretów tą całą mieszankę aby kret mógł zacząć odczuwać, że na naszym ogródku ,,nie jest zbyt lubianych gościem”. Przetarte w dziurkach ząbki czosnku to skuteczny sposób aby pożegnać kreta z naszego ogródka.
Dziękujemy portalowi OgródNet za współpracę merytoryczną.