Widokiem, jaki wielu pamięta sprzed lat, są pokrowce na samochody na ulicach polskich miast. Nie stanowiły one zbyt estetycznego widoku. Po kilku sezonach nadawały się zwykle do wymiany, bo po wielu miesiącach na zewnątrz były wypłowiałe i zniszczone. Niskiej jakości pokrowce potrafiły też przy dużym wietrze porysować auto przez intensywne tarcie czy obijanie się.
Właściciele droższych pojazdów dziś raczej nie wyobrażają sobie pozostawienia swojego samochodu czy motoru jedynie pod takim pokrowcem. Istotnym czynnikiem jest tu również to, że większość nowoczesnych aut przy minusowych temperaturach nie odpali, jeśli była przechowywana na zewnątrz.
Dotyczy to również wielu maszyn gospodarczych czy sprzętów ogrodniczych. Przechowywane na powietrzu niszczą się i przestają działać. Poza tym na tarasie czy w domu zawadzają, wprowadzając nieporządek.
Niektórzy szukają alternatywnych rozwiązań, takich jak wiaty, zadaszenia czy namioty. Zadaszenia niestety nie w pełni chronią przed warunkami atmosferycznymi gdyż słońce może oddziaływać na auto od boku czy też może zostać naniesiona pewna ilość śniegu (choć o wiele mniejsza niż gdyby nie było zadaszenia). Namioty natomiast są rozwiązaniem tylko na kilka sezonów. Wiata czy namiot nie chroni też przed zwierzętami, takimi jak gryzonie (które chętnie przegryzają kable od maszyn).
blaszany garaż Murryhill marki Arrow
Jak więc wypada garaż blaszany?
Po przeanalizowaniu wszystkich wad rozwiązań takich jak wiaty czy pokrowce łatwo można dojść do wniosku, że najpewniejszym wyjściem będzie garaż. Właściciele aut i maszyn czytają to pewnie z niepokojem, obawiając się wysokich kosztów. Faktycznie, postawienie przybudówki obok domu to koszt nawet kilkunastu i więcej tysięcy złotych. Nieco tańszy będzie garaż drewniany, jednak i tu zarówno koszty, jak i montaż to dość duże wyzwanie.
Przy mniejszym budżecie ciekawym rozwiązaniem może być garaż blaszany. Posiada kilka zdecydowanych zalet. Można go postawić nawet w kilka godzin,a nie potrzeba do tego niczego poza kawałkiem płaskiego podłoża. Można też stawiać takie ściany na wylewce czy podwyższeniu, a do wnętrza poprowadzić betonowy lub drewniany wjazd.
garaż blaszany Commander marki Arrow
Garaż blaszany chroni przed:
-
słońcem – blacha blokuje dostęp promieni słonecznych. Sprzęty są osłonięte przed szkodliwym działanie promieni UV.
-
mrozem – blacha nie zapewnia ochrony przed mrozem natomiast można docieplić garaż blaszany – najprościej izolując dobrze podłoże czy dach. Już kilkustopniowa różnica temperatur może znacznie wspomóc rozruch auta w czasie mrozu a do tego chroni elektronikę auta przed nadmierną wilgocią. Do tego malując blaszany garaż czarną farbą zapewniamy mu chłonność promieni słonecznych w zimie dzięki czemu będzie w nim jeszcze cieplej.
-
deszczem – dobra wylewka zapewni izolację od ziemi, a blaszany dach i ściany zapobiegają zalaniu samochodu przez deszcz. To szczególnie istotne w przypadku maszyn elektrycznych.
-
śniegiem – zdecydowaną przewagą garażu blaszanego nad prowizorycznymi jest to, że samochodu nie trzeba będzie co rano odśnieżać.
- gradem – nie będziemy musieli obawiać się nagłego gradobicia, po którym często trzeba odwiedzić lakiernika oraz wydać znaczną sumę na naprawę.
Zakup garażu blaszanego wiąże się z pewnymi kosztami, natomiast są one zdecydowanie niższe niż w przypadku garażu drewnianego czy zbudowanego z cegieł. Do tego montaż można wykonać samemu, gdyż gotowe konstrukcje zazwyczaj mają prosty system budowy. Więcej modeli garaży blaszanych na stronie ogrodosfera.pl.